Niestety, potwierdziły się pierwsze podejrzenia. Na skutek upadku w eliminacjach Mistrzostw Europy Drużyn Klubowych kontuzji doznał Łukasz Łaniecki.
Popularny “Łania” przeszedł już badania. Wykazały one złamanie obojczyka, ale na szczęście bez przemieszczenia. Nie było konieczności zakładania gipsu – wystarczyło usztywnienie.
Łukasz został w Toruniu i chce wspierać swój zespół podczas dalszej rywalizacji. Na razie nie ma oficjalnej decyzji, kto pojedzie w jego miejsce – wszystko zostanie podane krótko przed półfinałem o godz. 13:00.
Co jednak najgorsze, Łaniecki nie pojedzie w Orle podczas play-offów. Ta kontuzja sprawia, że czeka go około 6 tygodni przerwy plus rehabilitacja. Bez wątpienia gnieźnieński zespół może mówić o sporym pechu, bo przecież dopiero niedawno z urazem uporał się Arkadiusz Szymański.