Część zasadnicza CS Superligi już za nami. Teraz zespół Aseko Orła Gniezno czekają play-offy. Co przed przystąpieniem do decydującej fazy sezonu powiedział prezes Orła Paweł Woźny?
Wynik zespołu trzeba podzielić na występy w CS Superlidze i MCSSuperlidze. Jeżeli chodzi o rozgrywki o DMP, to nasz cel osiągnęliśmy i awansowaliśmy do play-off. Teraz kolejny cel, który sobie postawiliśmy, to medal mistrzostw Polski. Czy to będzie brąz, srebro czy złoto, to wszystko się okaże, ponieważ play-offy rządzą się własnymi prawami. My na pewno nie odpuścimy, a i ambicje w zespole są bardzo duże – powiedział Paweł Woźny.
Drużyna startująca w Młodej CS Superlidze zakończyła już zmagania. Przez ligę przeszła jak burza – zanotowała tylko jedną porażkę i ostatecznie sięgnęła po złoty medal!
Jeżeli chodzi o MCSS to jestem bardzo zadowolony. Pierwszy sezon tych rozgrywek, a my jako Renault AutoSanok wygrywamy. Te rozgrywki to bardzo dobry projekt, ale musimy podjąć rozmowy w okresie zimowym z przedstawicielami klubów, żeby trochę zmienić reguły i żeby w tej lidze jeździli faktycznie młodzi zawodnicy i ci, którzy nie mają okazji występować w CSS – dodał Woźny
Nie tylko złoto w Młodej CSS. Nasi zawodnicy odnotowali również inne sukcesy w tym sezonie.
Wygraliśmy DPP oraz pierwszy raz w historii gnieźnieńskiego speedrowera – PPDM. W MPPK pobiliśmy zeszłoroczny rekord w zdobyciu medali. W zeszłym roku były 4 medale bez złota, a w tym zawodnicy wywalczyli 5 medali, w tym 2 złote – przypomniał prezes Orła.
Jaki jest cel Orła na dalszą część sezonu?
Cele na play-off, to tak jak już wcześniej wspomniałem, walka o jak najlepsze miejsce. Celem jest medal, ale gdzieś z tylu głowy mamy to, że jesteśmy silną drużyną i stać nas na wygranie ligi – przyznał.
Nie mogło zabraknąć podziękowań dla osób, które pracują na sukces Orła.
Chciałbym podziękować wszystkim naszym sponsorom i partnerom, osobom, które pomagają w organizacji zawodów i treningów, rodzicom naszych żaków, trenerowi Marcinowi oraz trenerom, którzy mu pomagają (Łukasz Łaniecki, Paweł Kozłowski, Arek Szymański), Darkowi Bierniewiczowi za pomoc ogólną w klubie i przy sprzęcie klubowym oraz wszystkim zawodnikom, którzy reprezentowali do tej pory Orła Gniezno, bo bez zawodników nie byłoby tego, co osiągnęliśmy przez te 2 lata istnienia klubu – podsumował Paweł Woźny.